Wyniki sprzedaży w 2015 roku można podsumować jednym słowem lepszy, nie rewelacyjny, ale lepszy niż 2014 rok. Deweloperzy bili rekordy, pośrednicy osiągali dobre wyniki. Łączna liczba transakcji sprzedaży wzrosła o 13,7% kwotowo też przedstawiało się to lepiej. 

Styczeń (średnia cena 1 m2 -7840) zaczęliśmy spadkami (w lutym odnotowano najniższa wartość ceny średniej w całym roku 7615 za 1 m2) tendencja utrzymała się do końca kwietnia. Maj, czerwiec, lipiec oraz sierpień (sierpień maksymalny poziom cen za 1 m2 średnia 8458 zł) ceny rosły i wzrastała liczby transakcji (tabela). Im bliżej końca roku, ceny obniżały się prawie do poziomu ze stycznia (grudzień średnia cena 1 m 2 to 7838 zł). 

Dane te świadczą o stabilizacji cen na rynku wtórnym sprzedaży mieszkań pomimo różnych zawirowań na krajowej i międzynarodowej scenie politycznej i zagrożeń z tego faktu wynikających. W 2016 roku musimy bacznie przyglądać się czy wzrost wartości obcych walut w odnotowany w styczniu nie spowoduje zmiany cen nieruchomości (na razie nie widać takiej tendencji). 

W całym 2015 roku mały był udział transakcji z wspomaganych kredytem (kwoty wspierające zakup na poziomie do 10% nie traktujemy, jako zakup z kredytem). Średnio rocznie zakupy z kredytem stanowiły ok 19% transakcji (w 2006 było to 94%), W 2015 roku minimalny poziom zakupów z kredytem odnotowano w lutym tylko 5% , a maksymalny 39% w listopadzie (koniec roku tradycyjnie niektórzy inwestorzy stresują się zapowiedziami zmian w kredytach podatkach prawie polityce itd i nerwowo dokonują zakupów). 

Ustabilizował się sytuacja, jeśli chodzi o okres potrzebny na sprzedaży mieszkania. Najgorszy okres 2008/9 trzeba było czekać na sprzedaż rok do nawet 2 lat. Uważam, że ten okres już się skończył. Przy założeniu sprzedaży mieszkania w cenie rynkowej okres ten nie powinien być dłuższy niż 3 - 4  miesiące. Maksymalnie długo na kupca czekali sprzedający mieszkania w lutym „aż” 195 dni najkrócej w lipcu 95 dni. Wynik lipcowy jest zbliżony do najlepszych znanych mi z historii danych odnotowanych (2006 rok 74 dni, może na początku lat dziewięćdziesiątych mogło być podobnie…, ale to wykopaliska). 

Tradycyjne są oczekiwania kupujących, jeśli chodzi o wielkość i ilość pokoi w kupowanych mieszkaniach. Najchętniej kupujemy 2 lub 3 pokoje łącznie to ok 75 % mieszkań i metraże od 45 do 65 m2 to 65% wszystkich zakupionych mieszkań. 

Reasumując, jeżeli 2016 rok będzie lepszy niż 2015 powinniśmy być zadowoleni podobnie jak klienci, ponieważ ceny nie pikują ani w górę ani w dół są w miarę stabilne, podaż jest dobra, chęci zakupowe są również.

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i udanych transakcji.

Jerzy Sobański
Ekspert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości
współwłaściciel Akces Nieruchomości Polska